Cześć kochani!
Jak zapowiadałam wchodzę w etap wilkołaków. Dzisiaj pierwszy post, więc życzę wam...
Miłego Czytania!
W sadze
występują dwa rodzaje nadprzyrodzonych stworzeń zwanych wilkołakami: te, które
przekazują cechy wilkołaków poprzez ugryzienie, oraz te, które dziedziczą owe
cechy po rodzicach. Pierwszy rodzaj to Dzieci Księżyca – w powieści tylko się o
nich wspomina. Drugi rodzaj to wilki z plemienia Quileutów, czyli właśnie te
wilkołaki, o których mowa w sadze „Zmierzch”.
Dzieci
Księżyca
Dzieci Księżyca to istoty podobne do tradycyjnych
wilkołaków z podań ludowych. Zmieniają postać w zależności od fazy Księżyca. W
zmienionej formie wcale nie przypominają wilków: ich przednie kończyny są
znacznie silniejsza o tylnych, a do tego chwytne, ponieważ mają przeciwstawny
kciuk. Dzieci Księżyca charakteryzują się bardziej pionową postawą niż wilki,
więc ruchami i chodem przypominają raczej małpy.
Dzieci Księżyca
zmieniają postać tylko nocą podczas pełni Księżyca. Gdy przybierają postać
wilka, są nieświadome swojego ludzkiego „ja”, dzikie i pozbawione rozsądku.
Zwykle biegają samotnie lub z jednym towarzyszem płci przeciwnej. Dzieci
Księżyca nie rozmnażają się w zwierzęcej postaci. Mogą przekazywać cechy
wilkołaków tylko poprzez ugryzienie jakiegoś człowieka. Ukąszony człowiek nie
przekazuje swojemu potomstwu cech wilkołaków.
W zwierzęcej postaci
Dzieci Księżyca mają więcej siły i są znacznie szybsze niż w ludzkiej, co
sprawia, że stanowią śmiertelne
zagrożenie dla człowieka. Na dodatek trudno je zabić, wbrew legendom wilkołaka
nie da się zabić srebrną kulą – srebro w ogóle na nie nie działa. Ich
wyostrzone zdolności sprawiają, że potrafią zniszczyć samotnego wampira. Wampiry
jedna zwykle mają przewagę nad wilkołakami, ponieważ myślą logicznie i mogą
posłużyć się inteligencją. Wilkołaka z kolei chroni przed wampirem jedna jedyna
cecha, zarówno w ludzkiej, jaki i zwierzęcej postaci – jest odporny na jad,
który nie tylko nie przemienia go w wampira, ale w ogóle nie sprawia mu żadnego
bólu.
Jako, że wampiry i
Dzieci Księżyca mają wspólne źródło pożywienia, a także stanowią dla siebie
nawzajem jedyne właściwe zagrożenie, są naturalnymi wrogami. Z czasem jednak
wampiry sprawiły, że niegdyś liczna populacja wilkołaków zmniejsza się i
istotom tym grozi wymarcie.
Rosalie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz