niedziela, 21 kwietnia 2013

Opisy klanów cz.2


Hej kochani!
Volturi, klan rządzący światem wampirów.
Można powiedzieć, że Volturi to taka "Rodzina królewska".
Wampiry muszą być im podporządkowane. 
Może jednak nie wiece o nich wszystkiego?
Zapraszam do przeczytania posta. Mam nadzieję, że będzie się Wam podobał :)

Klan Volturich
Odpowiednikiem rodziny królewskiej jest w świecie wampirów klan Volturich. W jego skład wchodzi pięcioro głównych członków : Aro i jego żona Sulpicia, Kajusz i jego zona Athenodora oraz Marek. Żona Marka (a zarazem siostra Ara), Didyme, również należała do klanu, zanim zginęła.
Volturi mieszkają w swoim mieście, we włoskiej Volterze. Od tysięcy lat, czyli od czasów Etrusków, potajemnie sprawują kontrolę nad miastem. Wolą pozostawać w ukryciu i nie wychodzić na zewnątrz. Trzymają się z dala od ludzi. Ich wolę wypełniają poddane im wampiry. Od czasu do czasu korzystają również z usług ludzi zatrudnionych  jako służba.
Między 400 a 500 rokiem Volturi dokonali ofensywy wymierzonej przeciwko najpotężniejszej wówczas grupie na świecie, czyli Rumunom. Zamiast po prostu ich zaatakować, Volturi najpierw sprytnie zażądali, by Rumuni poddali się prawom, które zdaniem Volturich służą wszystkim wampirom. Kidy Rumuni z pogardą odmówili, Volturi mogli uznać swoje działania za ruch mający zapewnić dobro i bezpieczeństwo wszystkich wampirów, a nie za zwykły atak terroru.
Zasadnicza część owej wojny trwała nie cały wiek i – jako że nadal żyje dwóch członków pierwotnej grupy z Ruminii  - nigdy nie została oficjalnie zakończona. Ostatecznie Volturim udało się pokonać Rumunów dzięki temu, ze Aro celowo tworzył wampiry obdarzone szczególnymi zdolnościami. Rumuni tworzyli wampiry do swojego imperium z mniejsza premedytacją, więc ich zdolności fizyczne a dłuższą metę nie miały znaczenia , jeśli  w grę wchodziły umysłowe talenty jednostek wybranych przez Ara. Aro nazywał swoich żołnierzy „strażą”, jasno sugerując, że wszyscy służą pięciu wampirom tworzącym „rodzinę królewską”.
Kiedy Volturi pokonali większość grupy z Rumunii, zaczęli rozpowszechniać swą doktrynę na całym świecie. Ich głównym założeniem roboczym było przekonanie, że utrzymanie tajemnicy istnienia wampirów będzie korzyścią dla wszystkich, a każdy , kto wyjawiłby ten sekret, jest wrogiem całego wampirzego gatunku.
Bardzo wiele wampirów kwestionowało zasadność takiego założenia (cóż takiego człowiek może zrobić wampirowi, nawet jeśli dowie się o jego istnieniu?). lecz żaden nie chciał prowokować Volturich tuż po zwycięstwie, jakie odnieśli nad Rumunami. W miarę upływu czasu coraz więcej wampirów przychodziło na świat, w którym Volturi odgrywali rolę sprawiedliwych władców. Stworzony przez Volturich ch pozytywny wizerunek sprawił, że zaczęli w końcu być uznawania za władzę. Wiele nowonarodzonych wampirów zostało stworzonych przez samych Volturich, którzy indoktrynowali „młodzież” i wysyłali ją w świat. To był pierwszy etap programu rekrutacji ludzi opracowanego przez Volturich – wyszukiwali ludzi, którym zależało na zdobyciu władzy i nieśmiertelności, jakie zapewnia żywot wampira, i wprowadzali ich w świat kierowany ustalonymi już wcześniej zasadami.  E zasady nowo narodzeni przekazywali dalej: wampirom, które sami tworzyli, oraz grupo, które napotkali na swojej drodze. Gdy władza Volturich była już powszechnie uznawana, zaczęli w nieco wolniejszym tempie przyjmować ludzi do swojej straży, wykorzystując tylko tych, którzy bardzo chcieli do nich dołączyć. Zatrudniali ich jako służbę, która miała stanowić przykrywkę dla działalności ich starożytnego klanu. Większość tych ludzi koniec końców zginęła, stając się pożywieniem Volturich. W wampiry przemieniono tylko tych, którzy przejawiali jakieś nadprzyrodzone zdolności.
W miarę upływu czasu Volturi zyskali coraz większą władzę – Aro wyszukiwał coraz więcej ludzi i wampirów obdarzonych nadprzyrodzonymi talentami i dodawał ich do swojej „kolekcji”. Dwudziestowieczny wyścig zbrojeń przekonał wiele wampirów, ze prawa narzucone przez Volturih jednak miały sens.
Obecna straż Volturich liczy dziewięciu stałych członków oraz od dziesięciu do dwunastu dodatkowych tymczasowych strażników. Najważniejsi z pośród nich to Jane i Alec – bliźnięta przemienione około roku 800. Już jako ludzie posiadali zdolności , które po przemianie znacznie się wzmocniły. Kiedy dołączyli do straży, potęga Volturich stała się właściwie niezwyciężona.
Ranga w straży zależy od siły. Członkowie, którzy dysponują tylko siłą fizyczną, nie stoją tak wysoko w hierarchii jak ci z dodatkowymi zdolnościami. Rangę poznaje się po odpowiednim kolorze płaszcza; im ciemniejszy płaszcz, tym wyższa pozycja w grupie. Jane i Alec noszą najciemniejsze płaszcze, a nad nimi stoją tylko członkowie klanu Volturich i tylko oni mają prawo nosić czarne płaszcze. Jedynym członkiem straży, któremu przysługuje prawo noszenia czarnego płaszcza, jest Chelsea.
Volturi nie pilnują wszystkich wampirów w dzień i noc. Gdyby jakiś człowiek dowiedział się o istnieniu wampirów i zachował to dla siebie, Volturi prawdopodobnie nigdy by się o tym nie dowiedzieli. Zostawiliby w spokoju zarówno wampira, który dopuścił się przewinienia i wyjawił sekret, jak i człowieka, który wszedł w posiadanie tajnej wiadomości. Volturi zajmują się tylko tymi wykroczeniami, które mogą doprowadzić do rozpowszechnienia wśród ludzi wiedzy o wampirach. Czasami pewne informacje podane w mediach, książkach czy filmach o wampirach przyciągają uwagę Volturich. Członkowie straży docierają wtedy do źródła przecieku, oceniają zagrożenie i, jeśli to konieczne, uciszają gadatliwego wampira.
Wiele wampirów chciałoby wstąpić do straży Volturich, ponieważ, jak wspomniano, władza je przyciąga. Większość z nich nie ma jednak do zaoferowania nic, czego Volturi już nie posiadają. Wampirom obdarzonym potężnymi zdolnościami, jakich nie ma jeszcze nikt z klanu ani straży, Volturi proponują miejsce jednego ze starszych i mniej uzdolnionych wampirów. W zależności od sytuacji zdegradowany wampir może odejść, przyłączyć się do innej grupy lub zostać unicestwiony.


Rose

6 komentarzy:

  1. Ciekawe, zastanawiam się, jaka jeszcze rodzina będzie?

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe ciekawe... Domyślam się jaka rodzina będzie dalej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że domyślasz się dobrze :)

      Rose

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Cieszę się i zachęcam do czytania kolejnych części :)

      Rose

      Usuń