Naszym postanowieniem noworocznym jest to, aby kontynuować naszą pracę na blogu, zwłaszcza, że tych o tematyce zmierzchowej jest coraz mniej (bo komu chce się pisać o czymś, co "się skończyło"?). Dla nas Zmierzch jest ciągle żywy i nie mamy zamiaru o nim zapominać.
Co spowodowało, że zniknęłyśmy bez żadnego wyjaśnienia? Składało się na to wiele czynników: brak czasu, szkoła, nauka, wiele innych zajęć, w tym sprawy rodzinne, a i chęci często brakowało. Aż wstyd się tłumaczyć, ale taka jest prawda. Choć z drugiej strony zapomniałyśmy jedynie o blogu, a nie o sadze :)
Powracamy. Na jak długo? Czas pokaże. Mamy nową energię, ale też wiele ograniczeń. Posty będą pojawiały się rzadziej niż zwykle, ale przez to staną się, mamy nadzieję, bardziej wyczekiwane.
Obiecujemy nie znikać bez wyjaśnienia.Gdybyście mieli do nas jakieś pytania czy prośby- piszcie w komentarzach lub (bardziej prywatnie) na naszą pocztę.
Jeszcze raz dziękujemy i przepraszamy.
Alice, Rose i Bella
Nareszcie wróciłyście!
OdpowiedzUsuńJuż nie mogłam się doczekać :D Cały czas w was wierzyłam. Mam nadzieję, że szybko dodacie nn :*
Pozdrawiam i całuję ;*
alicecullen1920
Cieszymy się, że nadal tu jesteś i nas obserwujesz :) Nowy post pojawi się już jutro ;)
OdpowiedzUsuńRównież pozdrawiamy :)
Alice
Hej:-) fajnie, że będziecie też pisać, bo macie racje, że wszyscy uważają, że na tym musi się zakończyć nasza kochana saga. A podoba mi się to co piszecie:-)
OdpowiedzUsuńJesteśmy tego samego zdania :) Zapraszamy do dalszego czytania bloga ;)
OdpowiedzUsuńRose