Dziś wywiad z mało rozmownym Charliem. Mamy nadzieję, że podoba Wam się cykl z wywiadami. Zapraszamy do komentowania, miłego czytania.
1.Czy to, że jesteś komendantem policji w Forks czyni cię najważniejszym mieszkańcem?
-Według niektórych owszem, ale ja tak nie uważam.
2.Co najbardziej lubisz robić w wolnym czasie?
-W wolnym czasie lubię łowić ryby z Billym.
3.Czy ciężko było ci połączyć obowiązki związane z małżeństwem, ciążą żony i chorobą rodziców?
-Tak i jak widać, nie wyszło mi połączenie tylu obowiązków, bo Renee po pewnym czasie ode mnie odeszła wraz z Bellą. Moi rodzice niedługo po tym umarli, a ja zostałem sam.
4.Jak zareagowałeś, kiedy Bella zdecydowała się u ciebie zamieszkać?
-Ucieszyłem się, ale nie wiedziałem, jak to będzie. Różnimy się z Bellą pod niektórymi względami, ale mamy podobne charaktery. Ona jest bardziej podobna do mnie, niż do Renee. Moja córka przyjeżdżała tylko na wakacje, a teraz miała za mną zamieszkać. Była to jednak dobra decyzja, bo Bella jest teraz szczęśliwa.
5.Jakie relacje łączą cię z Renee?
-Z Renee mamy dobre relacje, pewnie ze względu na Bellę. Teraz ja jestem szczęśliwy z Sue, a Renee z Philem.
6.Dlaczego nie chciałeś, aby Bella spotykała się z Edwardem?
-Lubiłem Cullenów, ale wydawali mi się trochę dziwni. Billy również mnie przed nimi ostrzegał. Kiedy Bella zaczęła się spotykać z Edwardem, nie mogłem nic zrobić. Po pewnym czasie nawet go polubiłem, no a teraz jest moim zięciem.
-Sue to wspaniała kobieta. Rozumiemy się i dogadujemy, mimo, że mamy różne charaktery.
8.Jak zareagowałeś na to, że Jacob się przy tobie przemienił?
-Byłem w szoku! Chłopak, którego znałem tyle lat, syn mojego najlepszego przyjaciela, przemienił się przy mnie w wilka!
9.Ucieszyłeś się na wiadomość, że zostałeś dziadkiem?
-Tak, ucieszyłem się, ale też zdziwiłem. Moja córka dopiero co wzięła ślub, a kilku miesiącach mam już dużą wnuczkę.
10.Wiesz, że Bella nie jest już normalnym człowiekiem, nie chciałbyś się dowiedzieć, kim jest?
-Owszem, chciałbym się dowiedzieć, ale wiem, że nikt mi nie powie, ponieważ mogłoby to zagrażać mojemu życiu. Dla mnie najważniejsze jest to, że mam kontakt z córką i wnuczką.
Bella, Alice, Rose
Ha! Pierwsza jestem! Fajny wywiadzik...Z Charliem. No, no, no...wszystkie najważniejsze pytania są. Ha! Ja też lubiałam lowić ryby jak byłam mała.....Eh...Jaka byłam głupia? Teraz to wegetarianizm i zeeero produktów zwierzęcych...No wiem. Wszyscy mówią, że dziwna jestem. A wam dziewczyny życzę weny i żebyście nadal zachwycały nas stylem:-)
OdpowiedzUsuńKażdy ma inne zainteresowania twoim było łowienie ryb Charliego też, to naprawdę fajne zajęcie. Dziękujemy, że komentujesz nasze posty :) Zachęcam do przejrzenia tych wcześniejszych ;)
UsuńRose