Zanim przejdziemy do głównej części posta, jaką jest kolejna seria pytań, chciałabym coś ogłosić. Pamiętacie jeszcze ten post (jak nie znacie, zachęcam do przeczytania)? Już niedługo możecie się spodziewać drugiego takiego, tym razem kilka moich spostrzeżeń na temat domu Cullenów. Co na to powiecie? Wiem, że na blogu jest kilka serii, obecnie większość wspólnych, ale planuję też swoją własną. O czym będzie nie zdradzę, ale na pewno nie dam wam zapomnieć o sadze! A teraz już nie przedłużajmy, oto nasza autorska wersja wywiadu z Jacobem.
1.Nie czujesz się dziwnie, kiedy inne wilkołaki znają wszystkie twoje myśli, uczucia?
-Przyznaję, że to nieco krępujące, bo często śmiejemy się z siebie. Zdarza się, że muszę hamować moje wspomnienia albo myśli, bo są za bardzo osobiste.
2.Jak to jest być zmiennokształtnym?
-Dziwnie! Ale też świetnie! Jesteś człowiekiem, a za chwilę wilkiem. To genialne uczucie! Trudno się do tego przyzwyczaić, ale z czasem to sama przyjemność i dobra zabawa. Jednak trzeba to też traktować na poważnie, aby ratować ludzi.
3.Skąd u ciebie gen wilkołaka?
-Mój gen to linie Black od taty i Ateara od mamy.
4.Byłeś zakochany w Belli, a wpoiłeś sobie jej córkę. Co o tym myślisz?
-Co ja o tym sądzę? Hmm.. To strasznie zakręcone! Kto by się tego spodziewał? Nawet ja nie! Nigdy nie wpoiłem sobie Belli i wiedziałem, że może mi się to kiedyś przytrafić, ale nie sądziłem, że to będzie jej córka! Jednak teraz wszyscy to zrozumieli, mimo, że na początku, delikatnie mówiąc, nie byli z tego zadowoleni.
5.Dlaczego to z Rosalie zawsze sobie dogryzacie?
-Jest łatwym celem, ponieważ jest blondynką! Ile jest kawałów o blondynkach! Ale nie powiem, bo też ma cięty język i jest ostra jak brzytwa. Uwielbiam się z nią kłócić i z niej żartować!
6.Dlaczego rozdzieliliście watahy?
-Stało się to po rozkazie Sama, który zdecydował się zaatakować Cullenów. Ja wiedziałem, że nie mogę tego zrobić. Ze mną z watahy odeszli Seth i Leah, a później do naszej sfory dołączały kolejne wilki.
7.Jak bardzo przywiązałeś się do Cullenów?
-Bardzo! Z Bellą zawsze byłem mocno związany, a ona jest jedną z Cullenów. Renesmee, która jest moją wybranką, również należy do tej rodziny. Bardzo lubię Esme, Carlisle'a, a także Alice. Z Edwardem, Emmettem i Jasperem też się dogadujemy. A Rose? No cóż...
8.W pierwszej sforze rządził Sam, choć to ty powinieneś być przywódcą. Dlaczego oddałeś mu władzę?
-Sam jako pierwszy z naszego pokolenia przemienił się w wilka. Był najstarszy, no i plemię zdecydowało, że na początku to on będzie przywódcą. Nie miałem nic przeciwko, kiedy ja też zacząłem przemieniać się w wilkołaka. Poza tym... na samym początku nie chciałem być wilkołakiem, a co dopiero jakimś ich przywódcą. Nie dałbym rady. Sam jest w tym świetny.
9.Jakie relacje panują w twojej sforze?
-Często jest zabawnie, bo my nie jesteśmy "tą poważną watahą". Wszyscy się lubią, chociaż Leah jest czasami... problematyczna.
10.Czy kiedy Cullenowie będą musieli się przeprowadzić, odłączysz się od watahy i wyjedziesz z nimi?
-Sądzę, że tak. Szkoda mi będzie rozstać się z ojcem, ale wataha może iść ze mną. Jeszcze nie wiem, jak to będzie.
Bella, Rose i Alice
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz