1.Najprawdopodobniej jako jeden z pierwszych wampirów odkryłeś, ze ludzką krew można zamienić na zwierzęcą. Myślałeś, że innym wampirom przyjdzie to do głowy tak szybko, jak tobie?
-Musiałem sporo ćwiczyć przed tym, kiedy spotkałem się z ludźmi. Nie byłem przekonany, czy inne wampiry zareagują tak, jak ja. Te, które piły ludzką krew regularnie na pewno będą miały z tym większy problem.
2. Bycie lekarzem to bardzo odpowiedzialny zawód. Co czujesz, kiedy kogoś nie możesz już uratować?
-Czuję to, co każdy lekarz. "A może dało się zrobić coś jeszcze?" Jest mi smutno, ale to moja praca. Nie mogę się długo zadręczać.
3. Dlaczego postanowiłeś odejść od Volturich?
-Ich styl życia, władza nie odpowiadały mi. Kiedy widziałem, jak zabijają niewinne osoby, czułem się jak potwór. Byli inni niż ja. Dla nich nie liczyło się ludzkie życie, dlatego postanowiłem odejść.
4. Z kim najczęściej polujesz i dlaczego?
-Najczęściej chyba z Esme. Dzieciaki wolą zabawić się podczas polowania, dlatego jeżdzimy z Esme sami. Zdarzają się jednak wypady całą rodziną.
5. Czy gdybyś miał możliwość powrotu do ludzkiego życia to skorzystałbyś z niej?
-Nigdy się nad tym nie zastanawiałem. Może spróbowałbym ludzkiego życia, ale na pewno tęskniłbym za wampirzym.
6. Jak to jest mieć wnuczkę z nadprzyrodzonymi zdolnościami?
-Cudownie. Nigdy wcześniej nie pomyślałbym, że mógłbym być dziadkiem. Jednak bardzo się cieszę, że mam tak wyjątkową wnuczkę.
7. Ze względu na to, że jesteście wampirami, dość często musicie się przeprowadzać. Do jakiego miejsca ty najbardziej lubisz wracać?
-Oczywiście w okolice Forks. To magiczne miejsce, tyle się tu wydarzyło. Cała nasza rodzina najchętniej tu wraca. Mamy wiele innych domów, ale ten w Forks jest naszym ulubionym.
8. Czym kierowałeś się przy zawieraniu paktu z wilkołakami?
-Kierowałem się tym, aby im i nam dobrze się żyło, żeby nie było niepotrzebnych konfliktów. Teraz wilkołaki nie muszą przestrzegać granic paktu. My również. Topór wojenny został zakopany.
9. Czy nie uważasz, że przez swój zawód mało czasu spędzasz z rodziną? Przecież możesz zostać wezwany do szpitala w każdej chwili.
-Raczej nie, przecież nie śpię, a w pracy często dostaję wolne. Każdą wolną chwilę spędzam z nimi, ale też sam na sam z Esme.
10.Ratując Esme już byłeś w niej zakochany?
-Tak, wiedziałem, że coś do niej czyję już przy drugim spotkaniu, bo przy pierwszym była jeszcze dzieckiem. Wiedziałem, że jest kimś wyjątkowym, kocham ją.
Rose i Bella
Jedna z moich ulubionych postaci :)
OdpowiedzUsuńBardzo się z tego cieszę ;)
UsuńRose
Wspaniały wywiad, bardzo mi się spodobał ;) Macie ciekawe pomysły na posty.
OdpowiedzUsuńDziękujemy :) Wy też możecie podsyłać nam pomysły na nowe posty ;) Chociaż mamy ich dużo to i tak postaramy się wykorzystać wasze ciekawe pomysły ;)
UsuńRose