Witajcie. Oto kolejna porcja ciekawostek prosto od S. Meyer, przygotowana specjalnie dla was :)
W tym "wydaniu"m.in.: jacy są przyjaciele Belli ze szkoły i dlaczego Cullenowie zmieniają nazwiska?
W tym "wydaniu"m.in.: jacy są przyjaciele Belli ze szkoły i dlaczego Cullenowie zmieniają nazwiska?
Q: Rozumiem, że Rosalie woli zatrzymać swoje pierwotne nazwisko. Ale z jakiej racji Jasper
bierze Hale jako swoje - a nawet więcej - dlaczego oni udają, że są
prawdziwym rodzeństwem? Dlaczego po prostu nie powiedzą, że i oni byli
adoptowani indywidualnie?
A: Jeśli chodzi o Jaspera używającego nazwiska Hale - to po prostu dla wygody. On i Rosalie są bardzo do siebie podobni. Właściwie wyglądają prawie jak dwujajowe bliźniaki – ten sam odcień blondu, wysocy, on muskularny i ona posągowa (z tą samą bladą skórą, złotymi oczami i pięknem bez skazy oczywiście). Cullenowie stosują wiele sztuczek, aby powstrzymać ludzi przed patrzeniem na nich ze zbyt bliskiej odległości. Cokolwiek ludzie uważają za pewne - to przyjmują za pewnik. Jak powiązanie Jaspera i Rosalie. Cullenowie wychodzą na przeciw ludzkim oczekiwaniom. Ludzie myślą, że dwoje blondynów jest spokrewnionych, więc pozwalają temu stwierdzeniu pozostać 'prawdziwym'. Do tego im bardziej zawiła jest historia, tym prędzej ktoś próbujący ją zrozumieć się poddaje.
Nie zawsze używają tej samej historyjki. Kiedy byli tylko Carlisle i Edward, Edward udawał młodszego brata zmarłej żony Carlisle’a. Potem, kiedy dołączyła Esme dalej był bratem żony, tylko w tym wypadku żywej. Kiedy rodzina się powiększała, wyjaśniania stały się bardziej kompleksowe. W końcu dom Cullenów zaczął wyglądać jak schronienie dla problematycznych bliźniąt (co z tego, że to były najlepiej zachowujące się problematyczne nastolatki na świecie).
Mogli nazywać się Whitlock, to nie robiłoby różnicy nikomu poza Rosalie. Jasper nie przywiązuje uwagi do tego, jak ktokolwiek go nazywa. Rosalie jednak trzyma się kurczowo swojej człowieczej przeszłości.
Q: Czy którekolwiek z Cullenów miało żyjącą rodzinę w czasie kiedy ich przemieniono? Czy było im trudno to zaakceptować, czy po prostu uciekli, unikając mówienia rodzinie? Pytam, bo zastanawiam się jak Renee i Charlie zareagowaliby na decyzję Belli o przemianie. Jeśli Cullenowie mają doświadczenie w mówieniu rodzinie o zmianie, to mogłoby sprawić, że wszystko przebiegłoby bardziej gładko. Z drugiej jednak strony, jeśli te doświadczenia były złe, to byłby to tylko dodatkowy powód dla niepokoju Edwarda związanego z przemianą Belli.
A: Wiecie że Carlise miał ojca, oraz że Edward i Esme tak na prawdę nie mieli nikogo. Rosalie jednak miała dwoje kochających rodziców i dwóch młodszych braci. Po tym, jak stała się wampirem już nigdy ich nie zobaczyła. Emmett był najmłodszym z wielkiego szkocko-irlandzko-amerykańskiego rodu. Jego rodzice i rodzeństwo ciągle żyli. Jasper miał żyjących rodziców i młodszą siostrę. Żadne z nich nie widziało swojej rodziny po przemianie w wampira. Jest bardzo dobry powód dla tego, że ich nie spotkali, poza tym, że takie spotkanie skutkowałoby podejrzeniami (pamiętacie te świetne czerwone oczy? Trochę trudno to ukryć zanim wynaleziono okulary słoneczne i kolorowe soczewki kontaktowe).
A: Jeśli chodzi o Jaspera używającego nazwiska Hale - to po prostu dla wygody. On i Rosalie są bardzo do siebie podobni. Właściwie wyglądają prawie jak dwujajowe bliźniaki – ten sam odcień blondu, wysocy, on muskularny i ona posągowa (z tą samą bladą skórą, złotymi oczami i pięknem bez skazy oczywiście). Cullenowie stosują wiele sztuczek, aby powstrzymać ludzi przed patrzeniem na nich ze zbyt bliskiej odległości. Cokolwiek ludzie uważają za pewne - to przyjmują za pewnik. Jak powiązanie Jaspera i Rosalie. Cullenowie wychodzą na przeciw ludzkim oczekiwaniom. Ludzie myślą, że dwoje blondynów jest spokrewnionych, więc pozwalają temu stwierdzeniu pozostać 'prawdziwym'. Do tego im bardziej zawiła jest historia, tym prędzej ktoś próbujący ją zrozumieć się poddaje.
Nie zawsze używają tej samej historyjki. Kiedy byli tylko Carlisle i Edward, Edward udawał młodszego brata zmarłej żony Carlisle’a. Potem, kiedy dołączyła Esme dalej był bratem żony, tylko w tym wypadku żywej. Kiedy rodzina się powiększała, wyjaśniania stały się bardziej kompleksowe. W końcu dom Cullenów zaczął wyglądać jak schronienie dla problematycznych bliźniąt (co z tego, że to były najlepiej zachowujące się problematyczne nastolatki na świecie).
Mogli nazywać się Whitlock, to nie robiłoby różnicy nikomu poza Rosalie. Jasper nie przywiązuje uwagi do tego, jak ktokolwiek go nazywa. Rosalie jednak trzyma się kurczowo swojej człowieczej przeszłości.
Q: Czy którekolwiek z Cullenów miało żyjącą rodzinę w czasie kiedy ich przemieniono? Czy było im trudno to zaakceptować, czy po prostu uciekli, unikając mówienia rodzinie? Pytam, bo zastanawiam się jak Renee i Charlie zareagowaliby na decyzję Belli o przemianie. Jeśli Cullenowie mają doświadczenie w mówieniu rodzinie o zmianie, to mogłoby sprawić, że wszystko przebiegłoby bardziej gładko. Z drugiej jednak strony, jeśli te doświadczenia były złe, to byłby to tylko dodatkowy powód dla niepokoju Edwarda związanego z przemianą Belli.
A: Wiecie że Carlise miał ojca, oraz że Edward i Esme tak na prawdę nie mieli nikogo. Rosalie jednak miała dwoje kochających rodziców i dwóch młodszych braci. Po tym, jak stała się wampirem już nigdy ich nie zobaczyła. Emmett był najmłodszym z wielkiego szkocko-irlandzko-amerykańskiego rodu. Jego rodzice i rodzeństwo ciągle żyli. Jasper miał żyjących rodziców i młodszą siostrę. Żadne z nich nie widziało swojej rodziny po przemianie w wampira. Jest bardzo dobry powód dla tego, że ich nie spotkali, poza tym, że takie spotkanie skutkowałoby podejrzeniami (pamiętacie te świetne czerwone oczy? Trochę trudno to ukryć zanim wynaleziono okulary słoneczne i kolorowe soczewki kontaktowe).
Q: Jeśli wampiry nie mają krwi, to gdzie się podziała? Po prostu wyschła? Wyparowała? Czy zwyczajnie była całkowicie wyssana przez tego, kto ich przemienił?
A: Krew pozostała w nowonarodzonym jest zużywana, spalana jak paliwo, tak samo jak krew, którą wypijają od innych jest paliwem. Jest taka analogia: pomyśl o tłuszczu, który jest w naszym ciele. Ciągle jesz, ale używasz też tych zapasów tłuszczu (szkoda, że ta analogia nie jest taka, dopóki nie jesteś na diecie). Ta krew, która w nich pozostała jest zużywana powoli w ciągu około roku.
Q: Czy mogłabyś dać nam
trochę więcej informacji o człowieczych przyjaciołach Belli? Wszyscy mają dla
mnie tendencję do zlewania się w jedno, najbardziej Mike i Eric. Mam wrażenie, że Tyler jest bardziej 'postrzelony' niż reszta, ale byłam
przedtem w błędzie.
A: Nie, Eric Yorkie jest największym postrzeleńcem w tej gromadzie (zadowoli was fakt, że Eric zakochuje się w studentce drugiego roku w książce drugiej - to mało ważna rzecz, nie czuję się źle mówiąc o tym). Mike Newton i Tyler Crowley są bardziej szkolnymi 'popularsami'. Mike jest trochę przystojniejszy, a Tyler silniejszy. Tyler jest bardziej arogancki z nich dwu i mniej inteligentny. Ma około 1.85 m wzrostu, brązowe włosy i oczy. Jest nieco bardziej opalony niż reszta mieszkańców Forks. Mike ma około 1.89 m z jasno blond włosami i błękitnymi oczami. Eric jest gamoniowaty, ma 1.92 m wzrostu z czarnymi włosami, które zwykle wyglądają na przetłuszczone, brązowymi oczami i jasną karnacją.
Jessica Stanley jest nieźle opisana. Nie ma rodzeństwa. Jej mama pracuje w miejskim banku i jest miejską plotkarą. Angela Weber ma 1.82 m wzrostu, jasnobrązowe oczy i włosy. Jej tata jest luterańskim pastorem. Angela ma dwóch głośnych, młodszych braci, nazywają się Joshua i Isaac. Mają identyczne oczy. Mieszka blisko szkoły. Lauren Mallory ma 1.70 m, ma blond włosy i zielone oczy. Nazwisko pielęgniarki szkolnej to Julia Hammond. Imię pani Cope to Shelly.
A: Nie, Eric Yorkie jest największym postrzeleńcem w tej gromadzie (zadowoli was fakt, że Eric zakochuje się w studentce drugiego roku w książce drugiej - to mało ważna rzecz, nie czuję się źle mówiąc o tym). Mike Newton i Tyler Crowley są bardziej szkolnymi 'popularsami'. Mike jest trochę przystojniejszy, a Tyler silniejszy. Tyler jest bardziej arogancki z nich dwu i mniej inteligentny. Ma około 1.85 m wzrostu, brązowe włosy i oczy. Jest nieco bardziej opalony niż reszta mieszkańców Forks. Mike ma około 1.89 m z jasno blond włosami i błękitnymi oczami. Eric jest gamoniowaty, ma 1.92 m wzrostu z czarnymi włosami, które zwykle wyglądają na przetłuszczone, brązowymi oczami i jasną karnacją.
Jessica Stanley jest nieźle opisana. Nie ma rodzeństwa. Jej mama pracuje w miejskim banku i jest miejską plotkarą. Angela Weber ma 1.82 m wzrostu, jasnobrązowe oczy i włosy. Jej tata jest luterańskim pastorem. Angela ma dwóch głośnych, młodszych braci, nazywają się Joshua i Isaac. Mają identyczne oczy. Mieszka blisko szkoły. Lauren Mallory ma 1.70 m, ma blond włosy i zielone oczy. Nazwisko pielęgniarki szkolnej to Julia Hammond. Imię pani Cope to Shelly.
Bella
Jak zawsze świetnie! <3
OdpowiedzUsuńCieszę się. Staramy się wszystkie "trzymać poziom", co nie jest łatwe przy nawale nauki :)
UsuńBella
Czekam na kolejne wywiady :) Jeśli jeszcze będą :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że jeszcze jakieś się znajdą ;)
UsuńBella